Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#z taksówkarzem

Mega taxi

R................t • 2015-02-21, 22:53
Kolegi perypetie z taryfami.

1. Mocno pijany zamawia i dyspozytorka prosi o cierpliwość wyłączając głośnik (ale została na nasłuchu, jak się okazało) koleżka nie odkładając słuchawki poleciał: co za p🤬da, mówi że nie ma taryfy - po 10 minutach dzwonienia do niej..(ciśnie dalej wiązanką).

Nagle kontra z głosnika:"kszzzszz... tylko nie p🤬da, tylko nie p🤬da proszę pana"...

2. Ten sam koleżka (z Krakowa) pojechał do Stolicy , no i nagrzany zamówił na ulicę która jest zarówno w Krk jak i Wwie (tak tak - zadzwonił na Krakowskie mega taxi) po czasie oddzwaniają, dlaczego go nie ma - jeszcze zj🤬 bogu ducha winnego taksiarza w Krakowie - stojąc jednocześnie w Warszawie.

3. W centrum taryfę zamawia się na hasło (żeby ktoś nie podsiadł) Na zadupiu można pod konkretny blok/lokalizację. Koleżka na domówce przesadził z wódką i poprosił o taryfe. Zamówiłem... przyjechała, no i go budzę

ja" Tomek taryfa czeka
A jakie hasło? (na śpiocha jeszcze)
ja" Abrakadabra

w tym miejscu dodam ze tomek to kawał kafara

Oglądamy z okna jak do przerażonego taksówkarza podbija Tomek, pakuje się do środka tropem węża, po czym władczo rzuca" Na dąbie pod Kraksprt.... ABRAKADABRA

Jak się przyjmie to mam więcej.

Pozdro dla różowego pimpusia